Wokół kreatywności narosło sporo mitów. Czas najwyższy rozprawić się z przekłamaniami, które są najbardziej krzywdzące i nieprawdziwe.
Mit nr 1: Kreatywność dotyczy artystów. To pierwszy mit, który trzeba obalić. Kreatywność nie jest zarezerwowana wyłącznie dla artystów. W każdym zawodzie, żeby odnieść sukces trzeba wykazywać się kreatywnością. Żeby zaoszczędzić na podatkach szuka się tzw. kreatywnej księgowości. Jak zapalasz światło to pewnie nie myślisz o Thomasie Edisonie, jako mega kreatywnej osobie. A ten wynalazca był naprawdę bardzo kreatywny ale zupełnie nie kojarzony jest artystami i historią sztuki. Pomyśl o samej symbolice żarówki w świadomości społecznej. Kojarzy się nie tylko ze światłem ale też z kreatywnością i pomysłami. Nawet przeliczenia i raporty w Excelu wymagają nieraz ogromnej wyobraźni i kreatywności, żeby z setek tabelek i plików uzyskać jakieś konkretne dane i analizy. Czy nauka robiłaby posępny gdyby brakowało naukowcom kreatywności? Jak wyglądałaby nasze rzeczywistość gdyby postęp oparty był wyłącznie na błędach a nie twórczym pro aktywnym podejściu? Kreatywność dotyczy każdego zawodu i sfery życia. Wszędzie jest mile widziana, ponieważ kreatywność to sposób rozwiązywania problemów i pokonywania przeszkód.
Mit nr 2: Z kreatywnością trzeba się urodzić. Kreatywności nie da się nauczyć. Żeby mieć ogon to trzeba się z nim urodzić. Reszty można się po prostu nauczyć. Kreatywność to umiejętność miękka jak negocjowanie albo sprzedaż. Można się tego nauczyć jeśli poświęci się na to swój czas i energie. Oczywiście każdy ma jakieś predyspozycje oraz zasoby wiedzy i doświadczenia, żeby być kreatywnym. To dzięki zdobytej wiedzy i doświadczeniu możemy łączyć pozornie niezależne od siebie rzeczy, informacje i fakty, żeby skorzystać z nich w innowacyjny sposób. Wiedza i nasze doświadczenie to nasze zasoby, z których korzystamy w procesie kreatywnym.
„Mózg to nasz mięsień kreatywny. Kreatywność można trenować.”
Mit nr 3: Na kreatywność trzeba czekać. Czekać to trzeba na autobus lub tramwaj. Kreatywność się uruchamia. W jaki sposób pobudzić kreatywność to już jest zagadnienie na inny artykuł. Ogólnie polega to na stworzeniu odpowiednich warunków i przestrzeni do procesu kreatywnego oraz zbieraniu materiałów, wiedzy oraz potrzebnych informacji, żeby mózg miał z czego czerpać do procesu kreatywnego. To nie są jakieś czary lub wróżenie z fusów. To zwykły proces przygotowawczy – nazwijmy go wywoływaczem efektu kreatywnej myśli. To trochę jak z przygotowaniem się na ważne spotkanie biznesowe. Jak się nie przygotujesz do spotkania to pójdzie Ci słabo lub w najlepszym razie średnio. Jak się dobrze przygotujesz i „odrobisz lekcje domową” to Twoje szansę mocno rosną. Spotkanie wypadnie dobrze lub świetnie.
Pomysły nie pojawiają się u osób kreatywnych niczym czary za pomocą magicznej różdżki lun na pstryknięcie palcem. Na pomysły trzeba sobie zapracować. Jak wszystko sztuka bycia kreatywnym wymaga wysiłku i zaangażowania. Odpowiednie przełożenie energii, czasu i sprzyjających warunków generuje strumień pomysłów.
Mit nr 4: Pomysł musi być nowy. Rozczaruję Cię trochę ale nie ma nowych pomysłów. Wszystko już było a my tylko po odrobinę zmieniamy te rzeczy, które znamy i łączymy z innymi nadając im nowy wymiar i kształt. Na tym polega kreatywność. Łączysz trzy pozornie odmienne urządzenia np. aparat i telefon stacjonarny oraz komputer i co wychodzi? – smartfon. Nic z tego nie jest nowe ale jest połączone, ulepszone i zreorganizowane. Tak powstaje współczesny telefon komórkowy, który dalej podlega rozwojowi i ulepszaniu.
Mit nr 5: Kreatywne są jedynie wybitne jednostki. To bardzo schlebiający mit natomiast nie jest to prawda. Pewnie wiele osób lubi myśleć w ten sposób, żeby karmić swoje wygłodniałe ego. Każdy może być kreatywny. Najlepiej to widać po dzieciach, które dopiero uczą się świata i reguł jakie nim rządzą. Ponieważ nie znają panujących reguł i zasad to dzieci muszą testować dużo nieszablonowych rozwiązań. W ten sposób rozwijają swoją kreatywność, ponieważ nie maja ograniczeń albo zwyczajnie ich nie znają a to rodzi niesamowite pomysły. Potem jako dorośli poznajemy masę reguł zasad i ograniczeń i to nas hamuje w rozwoju kreatywności.
Gdzieś głęboko uśpiona moc kreatywna drzemie w naszym wnętrzu. Wystarczy uwolnić nasze wewnętrzne pokłady kreatywności.
Mit nr 6: Kreatywność czeka na Wenę. Jeśli kreatywność na coś czeka to na Ciebie aż zaczniesz działać. Oczywiście super jeśli masz natchnienie. Wtedy praca to prawdziwa przyjemność. Natomiast wena nie jest to warunkiem niezbędnym do realizacji procesu kreatywnego czy twórczego. Wena jest kapryśna i nieprzewidywalna. Często pojawia się w formie stanu „flow” kiedy po odpowiednim czasie wejdzie się głęboko w proces i pracę. Lepiej postawić na szukanie inspiracji, przygotowanie oraz zapewnienie sobie odpowiednich warunków do tego aby móc spokojnie realizować proces kreatywny. Nie czekaj na wenę tylko działaj pro aktywnie.
Oczywiście ten artykuł nie wyczerpuje tematu kreatywności ani wszystkich mitów. Natomiast porusz najważniejsze i najczęściej przytaczane w rozmowach i dyskusjach mity. Większość tych mitów i przekłamań to najczęściej wymówka leniwych osób, żeby nic nie robić i nie podejmować wysiłku.
Kreatywność to dodatkowa i ponadprogramowa umiejętność, która wymaga wyobraźni i odpowiedniego podejścia. Kreatywność przydaje się w życiu na każdym jego poziomie i jest bardzo cenna. Kreatywność to wartość sama w sobie. Jakież nudne byłoby życie, gdyby ludzie nie byli twórczy i kreatywni. Pewnie cały czas siedzielibyśmy w dżungli na drzewach iskając koleżanki i kolegów z pcheł i kleszczy.
